Szukaj na tym blogu

piątek, 20 maja 2011

Gotówka czy karta??

Jest to jedno z głównych pytań, które sobie zadajemy przed wyjazdami wakacyjnymi. Wiadomo,że każda z wymienionych opcji płatniczych ma swoje wady i zalety. Gotówką zapłacimy wszędzie i nigdy nie będziemy mieli problemu ze znalezieniem najbliższego bankomatu, lecz niebezpiecznie jest się poruszać w nieznanym, obcym kraju z większą ilością pieniędzy, za którą mamy przeżyć cały urlop. Z kartą kredytową, możemy czuć się bezpiecznie. Większość z nas jest przyzwyczajona do szybkiego płacenia kartą wymagającego jedynie wpisania kodu pin do specjalnego terminala. W Hiszpanii i co za tym idzie też na wyspach kanaryjskich sytuacja, jest trochę bardziej skomplikowana. Na sprzedawców posiadających terminale płatnicze nałożony jest obowiązek sprawdzania tożsamości osoby dokonującej płatności. Praktycznie wygląda to tak, że musimy zaprezentować dowód osobisty lub paszport, dane z tego dokumentu muszą się zgadzać z danymi na karcie kredytowej. Wypłacanie pieniędzy z bankomatów nie powoduje żadnych problemów, tu nam wystarczy jedynie kod pin. Wypłacamy pieniądze w wszystkich możliwych banknotach euro. Bankomaty znajdują się w każdej większej miejscowości.

środa, 20 kwietnia 2011

Kosmetyki

Wyspa słynie z produkcji kosmetyków z rośliny bardzo popularnej na Fuerteventurze - Aloesu. Będąc na wyspie polecam zakupienie koziego mydełka z dodatkiem Aloesu lub specjalnego mydełka do peelingu zawierającego czarny piasek z plaż z okolic Grand Tarajal. Aloes bardzo dobrze wpływa na gładkość skóry i nadaje jej bardzo przyjemny zapach. Przy ulicach często można spotkać dziko rosnący Aloes, przeważnie jest on gigantycznych rozmiarów.

Tak wygląda mały Aloes, który można kupić w przyhotelowych sklepach z pamiątkami. Jest on zapakowany w specjalne pudełko zabezpieczające go podczas lotu samolotem.

niedziela, 20 marca 2011

La Pared

La Pared - w dosłownym tłumaczeniu ściana, mur. Za tym określeniem kryje się nazwa wioski doskonale znanej przez wakacyjnych surferów w południowo-zachodniej części wyspy, znajdującej się przy drodze FV 617 (Costa-Calma- Pajara). Najszybciej dojedziemy od strony Costy Calmy, jednakże warto pokusić się o przejechanie całej trasy szczególnie tuż przed zachodem słońca. Światło o tej porze w wyniku mirage na pustyni załamuje się w różnych odcieniach koloru czerwonego i stwarza wrażenie, jakbyśmy poruszali się po marsie.

Osada znajduje się w pewnej odległości od trasy, tuż za znakiem informacyjnym trzeba skręcić w lewo w szutrową drogę(jadąc od Costa Calmy). Po momencie znajdziemy się na drodze, której pasy ruchu odgrodzone są starym, zaniedbanym deptakiem. Jest on pozostałością z czasów, gdy La Pared walczyło o miano kurortu turystycznego z Costa Calmą. Obecnie jest to miejsce uwielbiane przez niemieckich emerytów, którzy zamieszkują w osiedlach bungalowów, z widokiem na ocean. W sąsiedztwie znajduje się pole golfowe, bar z basenem z różnego rodzaju zjeżdżalniami. W miejscowości spokojnie znajdziemy sklepy ze sprzętem surfingowym, gdyż kolejną atrakcją z której słynie La Pared, jest plaża otoczona klifowymi zboczami uwielbiana przez surferów.

Warunki w La Pared są idealne dla początkujących chcących zasmakować ujeżdżania fal. Codziennie lokalne szkoły surfingowe organizują tu zajęcia, więc bez problemu załapiemy się na jakąś grupę początkujących. Zajęcia przeprowadzane są przez instruktorów licencjonowanych przez hiszpańską organizacje surfingową, która zastrzega,że grupa przypadająca na jednego prowadzącego nie może być większa niż 7 osób. Gwarantuje to bezpieczeństwo przeprowadzanych zajęć.
Ze skał na zboczu plaży, znajduje się źródełko artezyjskie, z czystą słodką wodą.

niedziela, 20 lutego 2011

Nowe tło.

Postanowiłem trochę zmienić wystrój strony umieszczając jako tło zdjęcie jednej z plaż znajdujących się na wyspie. Zdjęcie zostało wykonane w okolicach miasteczka El Cotillo, dokładnie na południe od miasta.

czwartek, 3 lutego 2011

Fuertewaveclassic 2011

Pisząc o Fuerteventurze nigdy nie można zapomnieć o Windsurfingu. Wszystkim obecnie znajdującym się na wyspie polecam odwiedzenie zawodów Fuertewaveclassic, które startują 8lutego. Nie należą one do światowych mistrzostw świata PWA, lecz są uznawane za jedne z najbardziej ekstremalnych w tej dyscyplinie ze względu na warunki w których są rozgrywane. O czym można się przekonać oglądając poniżej zamieszczony klip promocyjny.

W zawodach ma wystartować światowa czołówka zawodników wave. Wysoki poziom stylu, jazdy na fali i emocji gwarantowany. Ze względów na warunki, zawody odbędą się w różnych miejscach, dokładnie będzie to wiadomo po umieszczeniu informacji na stronie internetowej zawodów po ich oficjalnym otwarciu. Pod uwagę brane są takie miejscówki jak Glass Beach, Rocky Point, Mejilones, Majanicho, Punta Blanca czy El Cotillo.
Zachęcam gorąco.
Więcej informacji:
www.fuertewaveclassic.com

czwartek, 13 stycznia 2011

Konkurs blog roku.

Blog startuje w konkursie “Blog Roku 2010″ w kategorii “Podróże i szeroki świat”, organizowanym przez Onet.pl.
Wszystkie zgłoszone blogi przeszły do drugiego etapu konkursu i od 11.01 aż do 20.01 można na nie głosować przez SMS.
10 blogów z każdej kategorii z największą liczbą głosów przejdzie do kolejnego etapu, w którym zostaną poddane ocenie jury oraz nominowane do wyboru Bloga Blogerów.
Jeśli macie ochotę zagłosować na bloga, to jedynie musicie wysłać SMS o treści D00037 (de,zero,zero,zero,trzy, siedem)na numer 7122.
Koszt smsa to 1,23zł brutto. Wasze pieniądze nie będą zupełnie zmarnowane, ponieważ dochód z smsów zostanie przekazany na turnusy rehabilitacyjne dla osób niepełnosprawnych.
Dziękuje za wszystkie oddane głosy.

http://www.blogroku.pl/fuerteventura-desertisland,gwdhn,blog.html